Znooowu zakupy :D Ale ale! Nowy asortyment essence - mi bardzo przypadl do gustu. Jako pierwszy zlapalam eyeliner w zelu w kolorze czarnym - fajnie sie zlozylo bo moj stary w plynie szlak trafil. I do tego metaliczna biala kredke. I hellooo, zachwycona jestem tymi rzeczami! Jutro bedziemy malowac sie pelna para, ale nie ma innej mozliwosci, te kosmetyki sa genialne, szczegolnie czarnulek w sloiczku <3
Do linerka dokupilam pedzelek jeszcze - wydaje mi sie ze bedzie fajny, jedno oko juz sobie nim machnelam. Porownujac do linera denim wanted (w kolorze szarym) ten jest istnym marzeniem - miekki, slicznie sie rozprowadza - w przeciwienstwie do denim wanted. No i ta intensywna czern - ach!
Tam jeszcze widac kredke metaliczna - slicznie sie mieni, tak lekko holograficznie i tez jest mega miekka.
gel eyeliner - 2,95€
gel liner brush - 1,45€
metallics eye pencil - 1,45€