Pokazywanie postów oznaczonych etykietą eyeliner. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą eyeliner. Pokaż wszystkie posty

piątek, 11 marca 2011

maly haul - i od razu male < 3

Znooowu zakupy :D Ale ale! Nowy asortyment essence - mi bardzo przypadl do gustu. Jako pierwszy zlapalam eyeliner w zelu w kolorze czarnym - fajnie sie zlozylo bo moj stary w plynie szlak trafil. I do tego metaliczna biala kredke. I hellooo, zachwycona jestem tymi rzeczami! Jutro bedziemy malowac sie pelna para, ale nie ma innej mozliwosci, te kosmetyki sa genialne, szczegolnie czarnulek w sloiczku <3



Do linerka dokupilam pedzelek jeszcze - wydaje mi sie ze bedzie fajny, jedno oko juz sobie nim machnelam. Porownujac do linera denim wanted (w kolorze szarym) ten jest istnym marzeniem - miekki, slicznie sie rozprowadza - w przeciwienstwie do denim wanted. No i ta intensywna czern - ach!
Tam jeszcze widac kredke metaliczna - slicznie sie mieni, tak lekko holograficznie i tez jest mega miekka. 

gel eyeliner - 2,95€
gel liner brush - 1,45€
metallics eye pencil - 1,45€

poniedziałek, 3 stycznia 2011

Khol eye liner z Constance Carroll + charmsy :)

Hejka :) oj oj oj, dawno mnie nie bylo. byly swieta i Ola byla w Polsce! :D no i wiadomo ze nakupowalam znowu mase kosmetykow :)

Jest juz troche pozno, wiec podziele sie z Wami moim zachwytem nad kredka ktora kupilam za UWAGA 1 ZL! dorwalam ja w jakims malym sklepiku, w sumie pojecia nie mam po co ja kupilam skoro mam inne bardzo podobne kredki, no ale, bardzo swietnie ze to zrobilam :D

Szczerze mowiac nie znam tej firmy.. wiec nie oczekiwalam od tej kredki cudow. Na drugi dzien, mialam po prostu takiego mega lenia jesli chodzi o makijaz oczu, wiec siegnelam po ta kredke. Strasznie sie zdziwilam, jak zobaczylam efekt koncowy. Swietnie mi sie nia malowalo, jest fajnie napigmentowana i na dodatek trzyma sie caly dzien, no nie wiem, jak na kredke za zlotowke jest rewela :) teraz zaluje ze nie wzielam ich wiecej.. no ale kto wiedzial.
~~~


I jeszcze musze Wam sie pochwalic prezentem gwiazdkowym :)

Czy nie sa sliczne ? :D 
Zolwia i serducho dokupilam sama, reszte dostalam od mojego wspanialego mezczyzny :) Nie jest to zaden tam apart, srebro, diamenty i Bog wie co jeszcze, tylko zawieszki kupione na allegro (zolw z avonu), ale wykonane sa na prawde ladnie. Sama bransoletke kupilam u pierwszego lepszego jubilera. 
W szczegolnosci przypadl mi do gustu najmniejszy komplet bielizny jaki posiadam :D Staniczek wygrywa, jest megaslodki :D No i oczywiscie zolwik, z racji takiej ze sama zolwia posiadam :)

czwartek, 25 listopada 2010

ESSENCE return to paradise, eyeliner pen

Czesc wszytskim :) 

Dzisiaj zawitam do Was z pierwsza recenzja. Wydaje mi sie, ze w Polsce wlasnie pojawila sie, lub ogolnie jest dostepna limitowana edycja essence "return to paradise". No coz, szkoda ze dopiero teraz, tutaj juz nikt o niej nie pamieta.. 

Jakos produkty "return to paradise" niezbyt mnie zachwycily - albo blyszczace, albo kolory nie tak.. Ale na jedna rzecz sie zdecydowalam, ba, nawet wyrwalam w fajnej promocji :) Mowa o eyelinerze w pisaku w slicznym, ciemnoturkosowym (moze juz nawet morskim) kolorze :) 
Opakowanie- sliczne. Zakretka domyka sie na tyle dokladnie, ze zapobiega wysychaniu pisaka, ale nie na tyle zeby trzeba bylo sie silowac z otworzeniem. Producent podaje ze pojemnosc to 1 ml, patrzac na pojemnosc innych tego typu produktow, wydaje mi sie ze troche malo.. 

Jesli chodzi o aplikacje, zachwycil mnie od pierwszego uzycia. Co prawda nie mam problemow z malowaniem kresek, mam dosyc spokojna reke, ale ta koncowka na prawde ulatwia sprawe. Pozwala nam spokojnie namalowac cieniutka, jak i grubsza kreske. Kolor jest tez niczego sobie, taki gleboki turkus, na oku wyglada na prawde ciekawie. ALE. jest jedno jedyne ALE ktore przekresla ten produkt....
O co chodzi?! Chce juz to zmyc, ale nie moge. Mozna zmywac czym sie chce, zejdzie chyba dopiero z naskorkiem. Co prawda, producent podal "semi-permanent"(pol-zmywalny), ale przeciez nakladam to na oczy, wiec musze miec jak to zmyc, a oczu papierem sciernym traktowac zamiaru nie mam. Co do trwalosci, nie musze juz chyba wspominac ze jest idealna. 


PODSUMOWANIE

Gdyby to, ze nie da sie zmyc, bylby moim ulubionym. a tak to drugi dzien z sina kreska na gornej powiece chodze.



Pozdrawiam serdecznie :)